piątek, 18 lutego 2011

Korale Karoliny

Zdjęcia tradycyjnie fatalne... Wprawdzie słońce już się pojawia, ale jeszcze nie udaje mi się w tym czasie dopaść do aparatu.



A te moje. Kolor przekłamany, bo delikatniejszy w rzeczywistości.

Brak komentarzy: