Mój sylwestrowy komplet. Powstawał chwilę co można zauważyć w bliższym kontakcie, ale pewnie doczeka się dopracowania. Właściwie powstał bo namieszałam i kolor mi się spodobał...
I na te serwetki się zasadzałam jakiś czas... Też musiałam spróbować...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz